|
|
Kazimierz.com > Komentarze
26 / 6 / 2003
| Sezon ogórkowy rozpoczęty
| Medialny wyścig o "newsa" zaowocował w ostatnich dniach "jedynką" krakowskiej GW nt. rewitalizacji Kazimierza. Artykuł Renaty Radłowskiej "Kazimierz Reaktywacja" ukazał się kilka dni po spotkaniu grona "przyjaciół Kazimierza" zorganizowanym w Urzędzie Miasta przez zastępcę Prezydenta Krakowa, pana Zbigniewa Zuziaka. Intencją textu miało być jakoby rozpoczęcie dyskusji o przyszłości naszej dzielnicy. Jednak po wyczyszczeniu go z emocjonalnych wypowiedzi nie sposób nie zauważyć, ze nie zawiera on żadnych szczegółowych propozycji, czy to redakcji, czy magistratu, a jest jedynie ogólnym zawołaniem do dyskusji na tematy wszelkie - ogólnokazkowe. Dlaczego? Otóż dlatego, iż spotkanie w Urzędzie Miasta było li tylko spotkaniem wstępnym. Ustalono na nim, iż warto powołać zespół składający się z ludzi, chcących pracować społecznie dla dobra dzielnicy, którzy w poszczególnych płaszczyznach problemowych przygotują szereg propozycji nadających się do poddania pod dyskusję specjalistów w danych dziedzinach, mieszkańców i sympatyków Kazimierza. Poza ustaleniem wstępnej procedury kontaktów zaproszonych gości między sobą nie można mówić o żadnych konkretach. Nie było więc konferencji prasowej, komunikatu, publicznych oświadczeń, a nasza witryna nie napisała o nim, choć mogła nadawać z notebooka "na żywo". Ale po co? Dla palmy pierwszeństwa?
Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ta ważna skądinąd sprawa stała się swoistym potworem z Loch Ness: nie ma go, ale materiał na wakacje jest. Wstyd!
Nasza redakcja, przygotowuje obecnie artykuły z opisami kilku konkretnych problemów wraz z propozycjami rozwiązań, które oddamy pod osąd internautom. Na razie, aby nie narażać się na zarzut milczenia, chcielibyśmy poddać pod dyskusję problem najbardziej ogólny.
Otóż w rozmowach o przyszłości Kazimierza pojawiają się dwie, zasadniczo odmienne wizje: dzielnicy na wzór paryskiego Montmartre'u - centrum artystyczno - rozrywkowego lub warszawskiego Mariensztatu - swojskiego miasteczka w centrum metropolii. Co o tym sądzicie?emin
|
|
|
|
|