15 / 3 / 2003
| Bettina Bereś w Otwartej Pracowni
| 14 marca w galerii Otwarta Pracownia odbył się wernisaż Bettiny Bereś. O autorce i jej obrazach piszemy na naszej stronie. Co więc można dodać po wernisażu? Otóż obrazy te trzeba zobaczyć osobiście. Żadne zdjęcia, skany i reprodukcje nie oddają ich charakteru. Bo jak oddać na zdjęciu naturalną fakturę szarego płótna? Kto zwróci uwagę, że na obrazie znajduje się napis: ”jak Bóg Kubie, tak Kuba Bogu”?
Obrazy Bettiny Bereś są jak Kazimierz - proste formy, staroświeckie przedmioty, rzeczy stare i niemodne. Trwają - schowane gdzieś poza głównym nurtem życia, zapamiętane z wczesnego dzieciństwa. Aby odkryć ich urodę trzeba zboczyć z głównej ulicy w kazimierskie podwórko, zajrzeć do piwnicy starej kamienicy, zwiedzić jeden z tych niezwykłych sklepików na ulicy Józefa, gdzie królują cynowe dzbanki, balie czy mosiężne czajniki. Ten czas zastygły w przedmiotach Bettina Bereś nam zwraca.013y
|
|