|
|
Kazimierz.com > Komentarze
4 / 11 / 2010
| Koniec darmowego parkingu?
|
3 listopada 2010 r. na ostatnim już w tej kadencji posiedzeniu Rady Miasta Krakowa została uchwalona tzw. strefa C dla Kazimierza. Inaczej mówiąc za parkowanie na Kazimierzu trzeba będzie płacić. Strefa płatnego parkowania dotyczy obszaru: od wiaduktu kolejowego nad Dietla wzdłuż nasypu kolejowego ul. Halicką do ul. Podgórskiej, ul. Podgórską, ul. Rybaki, wzdłuż Bulwaru Inflanckiego do ul. Dietla, wzdłuż ul. Dietla do wiaduktu kolejowego nad ul. Dietla /bez tej ulicy/. Pełna treść uchwały.
Radni w większości głosowali za przyjęciem płatnego parkowania – imienna lista głosowania.
Uchwała odsuwa co prawda w czasie wprowadzenie strefy płatnego parkowania do sześciu miesięcy (konieczny jest montaż parkomatów i wprowadzenie stosownego oznakowania), ale mówi także o umożliwieniu mieszkańcom zakupu abonamentów postojowych.
Można by powiedzieć „nareszcie”, gdyby nie to, że wypowiedzi zarówno radnych jak mieszkańców świadczą tylko o tym, że uchwałę podjęto nie w trosce o zachowanie Kazimierza jako obszaru dziedzictwa kulturowego UNESCO, nie w trosce o pieszych i o mieszkańców ale w wyniku przepychanek, która grupa wpływu ma w dzielnicy parkować. Parkować za darmo i często niezgodnie z przepisami dodajmy. A Kazimierz lokowany w 1335 roku (szczytowy okres rozwoju to lata 1494 – 1655) przeznaczony dla samochodów nie jest. Mimo że płatny parking między Dajworem a Placem Bawół istnieje, ma się dobrze (a raczej źle) to nikt na nim nie zamierza parkować. Można to bowiem robić bezpłatnie na całym Kazimierzu.
Kwestia uchwały w sprawie parkowania na Kazimierzu budziła kontrowersje zarówno wśród mieszkańców jak i wśród radnych. Radny Osmenda w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej otwarcie przyznaje, że Kazimierz to dogodny i bezpłatny parking w centrum miasta, ba! ma pomysł aby „przeprowadzić konsultacje społeczne we wszystkich dzielnicach miasta, bo proponowane zmiany mogą mieć wpływ na krakowian”. Krótko mówiąc proponuje zniszczenie obszaru do końca. Tylko co potem?
Niejako „po drodze” płatne parkowanie negatywnie zaopiniowała Komisja Infrastruktury Rady Miasta (przyczyn nie podano). Natomiast radny Włodzimierz Pietrus zaproponował zapis „niedokonywania montażu parkomatów w czasie pierwszych sześciu miesięcy trwania strefy w obszarze po raz pierwszy objętym taka strefą”. Tylko po co w takim razie uchwała o strefie? Mamy testować przetestowane? Na szczęście uchwala jest. Jak egzekwowane będą jej zapisy zobaczymy za pół roku.
Jak wygląda obecne parkowanie na Kazimierzu można zobaczyć TUTAJ013y
|
|
|
|
|