W sobotnie deszczowe popołudnie kilka tysięcy krakowian przyszło na Wolnicę, aby wyrazić swoją solidarność z walczącym o demokrację narodem ukraińskim. Z inicjatywy prezydenta Krakowa na największym kazimierskim placu odbył się kilkugodzinny koncert „Kraków Ukrainie”. Na początku wystąpiły grupy folkowe Orkiestra św. Mikołaja i Tołhaje. Po nich na scenę zajął Perfect, dla którego Kraków był przystankiem przed podróżą do Kijowa: w niedzielę wieczorem zespół ten wystąpi na kijowskim Placu Niepodległości, centrum demonstracji demokratycznej opozycji. Tuż po ich występie na scenę weszli ukraińscy studenci UJ, który odśpiewali hymn swojego kraju "Szcze ne wmerła Ukraina". Po Perfekcie zziębniętych widzów rozgrzewał Skangur, a na koniec na scenę na półtorej godziny opanowała Kora z zespołem Maanam.
Nad głowami publiczność powiewały polskie, ukraińskie i pomarańczowe flagi, większość widzów miała też pomarańczowe dodatki do garderoby. Scenografia gigantycznej sceny również nie pozwalała na wątpliwości kogo w konflikcie ukraińskim popierają krakowianie. Imprezę zakończyła Kora słowami: „Pomyślności obu naszym narodom! Sława Ukrainie!”. (więcej zdjęć)